Czas leczy rany!!! Bóg to sędzia nieubłagany......
07 listopada 2020, 14:51
Sobota 07.11.2020 hour 14.53
Słucham właśnie Palucha - płyty Złota owca i tak sobie myślę {a nie często mi się to zdarza},→iż warto żyć i w doświadczenia tyć. Warto zmagać sie z szarą rszeczywistośćia tak aby, gdy już staniemy przed Sędzią Ostatecznym nie wstydzić sie swych uczynków i myśli. Kurcze - przecierz to, że jesteśmy Ludźmi pretenduje Nas do rzeczy wielkich, istotnych. Jak już dawno zauważylem kiedyś, człowieka kształują ludzie wśród których się On się obraca. Dłucha lista mistrzów, która miała wpływ na kształt twej Osobowości ciągle się poszerza. Twoi Nauczyciele {zawsze uważałem, że Nauczyciel to dostojna funkcja - chociaż spotkałem sie z poglądem Ludzi z Ogólniaka, którzy mówil: Dobry nauczyciel to Martwy nauczyciel - któś kiedyś zamazał Martwy i na to, wolne miejsce napisał Nasz} są znakomitym ptwierdzeniem mojego życiowego motta: Uczac się - baw się, bawiąc się - rozwijaj się. Nie wiem na ile jest to czytelne dla Ciebie - mój Drogi czytelniku. Rozchodzi mi się o to, że dużo bardziej opłaca sie {na dłuższą metę} być Człowiekiem. Człowiekiem, który stara sie Być a nie Mieć!!! Człowiekiem, który pośród Tłumu zauważa Ludzi jako Jednostki. Człowieka, który chyli czoła przed Dostojeńswem, Wielkością pojedynczego Bytu. Na kształt Społeczeństwa wpłuw Największy maja właśnie Jednostki. Tak jak o Strukturze ciała decydują jednostkowe atomy tak w zyciu rzeczą naistotniejszą jest chęc dostrzegona Masy Luda jako pojedyncze jednostki - w pełni autokratywne, pomimo swojej Małości - Wielkie!!!. Ludzkośc jako składowa tychże Małych Bytów, będąca nawet nie sumą lecz iloczynem poszczególnych.... ISTNIEŃ!!! Takie byty jak Kopernik, Einstein, Gates czy w końcu Wojtyła - wyrosłe na na rzyznej glebie Myśli i Odczuć wyznaczają kurs całej Ludzkośći. Moim zdaniem nawet najmniej {iluzorycznie} znaczące jednostki stanowią o chartakterze Wszechrzeczy. Ludzie, którzy sami o sobie myśla: jesteśmy nieistotni. stanowią - w sposób najbardziej wznosły o charakterze Ludu. Wydaje mi się, że właśnie Ci są wyznacznikiem Dobrobytu Społeczeństwa. Choć czasem wzdrygam sie na myś, że o jakości Społeczeństwa decydują CI niby maluczcy. Ale taki jest stan rzeczyt. I nie ma się czym martwić. Tak było, jest i będzie. Nie boję się o przyszłość. I nie wydaje mi się, żeby zagrażała Nam rzeczywistośc przedstwaiona w Matrixie. Bardziej skłaniałbym sie opini, że może zaistnieć stan rzeczy przedstwiaony w filmie "12 małþ", A pro po. Kiedyś po seansie usłyszałem ciekawe zdanie o tym obrazie: początek taki sam jak koniec a środka nie kumam:). I nie jest to żart. Tak było naprawdę. Możliwe, ze był to Zgryw ale czy do końca....???
Dodaj komentarz