Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Dobry początek dnia to podstawa jak na śniadanie...


08 sierpnia 2022, 15:29

Poniedzialek AD 2022.08.08 h:15.31

Dziś mój ojczólek {ukochany TATO} obchodzi właśnie 80 - te urodziny{wedle moich skomplikowanych obliczeń matematyczno-fzycznych}. Po śmierci mamy tylko na Niego jestem zdany, a ON na mnie {takie to zawirowanie czaso - przestrzenne}. BOŻE jak mi JEJ brakuje, zawsze chcałe mpierwszy odejsc za światy!!! Tak poprostu - by niezaznać  zgonu rodizców. ośmierci mam decyduje sie[isać dopiero w tej chwili {po ok. 7 misiacach}.Gdyby nieogladany przeze mnie Robbie Williams to łzy leciałyby mi po plecach - a tak jakoś sobie radze - chyba sięgne kiedyś po władze, by móc uszczęśliwić wszystkich tych którzy tego chcą. Dla mnie nie wazne jaki kto jest - byle by był. Który nie potzrzebują łgać, bo tylko Tacy Ludzie rosną wraz z wiarą, która to określa ich byt.Dla mnie najgorszym z grzechów jest klamstwo {a anawet nie ma go w dekalogu}. Chyba jestem trochu popaprany- ale którz za nas nie ma czegoś za uszami.

Święci byli i czasami tylko są tu i teraz. Ilu ich już było od początku Universum - którz byłby to policzył {trudno by bylo nawet przy użyciu komputerów kwantowych - no chyby żeby zatrudnić kogoś kto nie wie że to niewykonalne}. Czy są zadania nie do rozwiazania??? Takie wlaśńi dziś sobie stawiam pytanie - i któż z Was mi odpowie na nie!!! Wedle mojej opini{chłopa przed 50, a juz dawno 40+} na wszystko trzeba czasu. Nawet dziecko musi czekać będąc zygotą na świetlistą przestrzeni porodówki. Przez swój placz oznajmia wszystkim [BOGU,MAMIE I całemu Wszechświatowi}, ze jest już gotowy do walki o życie. Bozycie czasem jest niby wiadro szczyn a nie raz jak rosyjski szampan. Fajnie tylko że ui jednym i drugim można w razie "W" sie poić. Siki też pomagają na poparzenia powstale w skutek nieszczelnych {uszkodzonych} górniczym akumulatorom. Kto oprucz gorników o tym wie???Może są nieliczni, ktorzy zaslyszali to od przyjaciół. Bo taka wiedza jest prosto mówiąc ściśle tajna/poufna:)>.Zastanawiam się zawsze kiedy rankiem wstaję, cóż za dzien mi się trafi - pod góre czy z górki. Z autopsji wie mże dni dobtych jest zancznioe więcej niźli tych złych. Te złe zdarzaja sie tylko raz na rok!!! Nm może przesadzm ale te chwile móglbym policzyć tylko na palcach u rąk. Słuchając dobrej muży mógłbym pisać przez cały rok, z amlymi przerwami na kawce i papierosa. oD dziś postanowilem sobie nic nie jesc {nic to moze na wyrost powiedziane - włąściwie tyle co kot napłacze}. Wiecie - jestem pod wrażeniem samego siebie!!! I niema to nic wspólnego z nadprzerostem dumy czy tez braku pokoru...

W Bogu moja przystań

Piekno matematycznych rownań

Prostota

To CI dopiero jest Cnota

Prosto i wyrażnie trzeba mówić co Nam lezy na wątrobie

Wlaśni teraz, w tejże dobie

Gdy wolimy stukać na eFONACH

NIŻ sie spotkac z bliskimi per to per

Chyba kupię sobie rower 

Wszędzie blisko i bez papierów

Nie wiem jednak czy nazbyt nie szarżuje

Ale to BÓG mi takie łoże gotuję

Poniewaz jest ze mna od samego ranka aż do dobranocki

Dlatego też czujęsie zawsze beztroski

Cóż dla mnie świat skoro strużem moim jest Sam PAN BÓG

On to mnie bierze {gdy źle postępuję} w karby, które dla mnie są jak drogocenne skarby

Boże choć Cie nie rozumie

Jednak nade wszystko kocham tak jak Umiem

Tyś dał mi więcej niż smiałem śnić

Tego nie potrafię ukryć

Dlatego wydaję się być szurnięty

Ale nigdy nie ugięty

MOC pokładam Boże w Tobie 

Ku mojej mamie ozdobie

Całym sobą czuję jedno

Ma mateczka już szykuje mi w raju mily jakiś kącik

 

 Znów przy dźwiękach Elizee i jej sexapilu pragne pisać.!!! Przy niej czuję się jak szczeniak, który nie próbował nigdy golonki. Zasadniczo golonke jadlem tylko raz - będąc z jedna taką Henią {ja miałem wtenczas jakies 30 lat oa ona z 60}. Pomimo różnicy wieku, a może właśnie latego było nam RAZEM zarypiście. Znała takie sztuczki - o których młode dziewcze może tylko pomażyć. A moze to wina ugotowanej przez Nią wspomnianej golonki. Ja za t onad ranem zrobiłem swoje najlepsze danie {ktore jest moją wizytówką}:

1. Pomidory skrajane w koniki

2. Ser żulty smazony na małym ogniu razem z jajkami3. Szczypta przypraw anjlepiej kilkanaśćie kropel Tabasco

4. Drobno skrojony boczek.

Ot i cała historyja mego sukcesu.

DO tego dobre poczucie humoru, oryginalność  i śmialość w wypowiadywanych słowach i opiniach.

O to Ja!!!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz