Peja rządzi mymi myślami - On mnie nie...

Czwartek AD 2022.09.22 h:06.35

KOCHANA MAMO

TY mi dajesz siły rano

Kiedy jeszcze się przejasnia

Gdy po nocy rodzi sięrodzi  dzień

A ze mnie znow rodzi się antyleń

BO BÓG daje mi nadzieje tak samo jak i TY kochana Mamuś

Jestem tak szybki w pisaniu jak dziki struś

KOCHAM sztukę

Wiedzę i naukę

Jak dziecko chłonę DOBRO wszelkie

NIGDY nie byle jakie

Zawsze Moja Matuchno jestes ze mna dzielądz wspólna duszę

Ja inaczej juz nie umie - dlatego pisać muszę

Nenawidze ciszy bo jest Ona nieokreślona

Niejako złem naznaczona

Chwile prawdy są przepiękne

JUZ nie ide na udrekę

Smakuję kazda z Tych Chwil radości

BO dzieki BOGU jestem pelen madrośći

 Choć i  TA czasem szwankuje

Kiedy MIŁOŚCI do BOGA brakuje

Daję sobie szanse na cuda

Wierze glęboko że mi sie uda

Ocalić świat od błazanady

TUTAJ ważne sa Boskie układy

Których łakne jak ryba wody

Robię to bez zbytniej przesady

KOCHAM I PODZIWIAM BOSKI ŚWIAT

Zawsze jestem z Nim za Pan BRAT

Wszyscy Razem z BOGIEM ocalimy Nasz Świat

KOGO Kochac Musimy wiedzieć

By w czystości siedzieć

Mając w glowie sercu i duszy masę Ziemi

Podobni jestesmy do kamieni

Twardzi

Chardzi

I ostoja jestesmy sobie

W gonitwie do BOSKOŚCI