11 sierpnia 2022, 06:25
Czwartek AD 2022.08.11 h:06.26
U mnie na odsluchu RUCHOME PIASKI Varius Manem a zaraz potem leci Jacek Stachurski - Gdy zaplaczesz Obydwa utwory są odlotowe. Pamietam jak pewna panna poprosila mnie o przysluge i spytala jak się może odwdzięczyć??? Ja jej na to: kupisz mi żubra. A ona szeroko otwierajać oczy pyta: to żwierze??? Ja nato: nie - to pivo!
Jak ja pragne Boga Mego
Stwórce Doskonalego
Który rzadzi moim życiem
Ale to nie jest żadnym odkryciem
Odkąd pamietam żyłem milością DO Niego
Daltego wiem że będę spogladal na ziemie poprzez Niebo
Zasłużylem na zbawienie
To ciągłe ożywienie
To uczta dla ducha
Śmiać się od ucha do ucha
Bóg jest naprawde niezbadany w swej Łasce
Tak i ja zakochany jestem w Marku Hłasce
CHoć przeczytałem tylko "DOM MOJEJ MATKI"
To i tak wiem że HŁASKO wielkim pisarzem był
Dzięki niemu prawde o świecie żem odkrył
Wszystko jest łatwieksze
Jesli tylko umiesz pisać wiersze
Kazdy coś kiedyś napisal
Choćby i list
Właściwie to przeczytałem dwa opowiadania M.Hłaski. Chodzi mi tu o mini dzieło p.t "Baza Sokołowska" a gdy już dotarlem do "Pierwszy dzień w chmurach" to w połowie musiałem przestać czytać bo nie byłem jeszcze gotowy do zrozumieia zawartych w nim tresći. Podobnie rzecz się miała ze Stanisławem Grzusukiem i jego TRYLOGIĄ.
Pierwsza część "Boso ale w ostrogach" przeczytalem calą. Drugą przeczytalem w połowie a 3-cia w 1/4. Pamiętam jak pierwszy raz czytałem Franka Herberta "DIUNE" z wypiekami na twarzy. Póżniej byl film - równie doskonaly. Jeśli chodzi o filmy to jest taki jeden przy ktorym zrobilem 1600 rozpiętak {film trwal jakies 2,5 h}. Po seansie mialem ogromną gorączke {bylem pod takim wrażeiem ze glowa mi wysiadla}