Piątek AD 2022.09.23 h:05.49
Właśnie myśle sobie
Co dziś naskrobie
Przed ekranem mojego laptopa
Czy wzrośnie procentowa stopa
Czy zdążę się odłużyć Bogu
Za to co mi daje
Jak mu materiału staje
Ja zawsze przez Niego pocieszony
JUŻ nie szukam sobie żony
Jedynie kogoś z kim moge sie zaprzyjaźnić
TAK do bólu duszy
Bóg zwasze ratuje mnie ciągnąć mnie za uszy
Bóg zawsze ma mnie w opiece
Dlatego ja dziś Was oświecę
I pod nieboskłon polecę
Bo dusza u mnie czysta
Aż do przesady
Ciągle jeszcze widzę swoje Wady
Choć jest ich tyle co kot napłacze
Ja sie z mymi myślami kolacze
Raz myśle o Niebie kiedy indziej o chlebie i czasami o Kobietach
Myślę sobie o podnietach
Bo na wszsytko jest czas
Ważne żeby Bóg był zadowolony z Nas
Z każdego naszego działania
TAK do wyczerpania
Bowiem jest czasn sen i na jawe
Ja dziś rozpoczynam obławę
By BOGU zreferować sprawę
Jak ja to widzę
I nade wszystko sie nie wstydzę
Że jestem jaki jestem
Potrafie rozczulić Kogoś prostym Gestem
W tym jestem najlepszy
Jak mi Szatan planu nie spieprzy
Szatan - ZLO prawieczne
Sprawia że myśli sa czasem u Czlowieka sprzeczne
jedakze gdy sie CZŁOWIEK zaprze
WRÓG go nie zwycieży